Dalor |
Wysłany: Nie 21:56, 28 Sty 2007 Temat postu: Rizzen [AD&D] |
|
Imię: Rizzen
Rasa: człowiek
Wzrost: 178 cm
Waga: 81 kg
Wiek: 42 [wygląda na ponad 50]
Znaki szczególne: odcięty kawałek lewego ucha, krótka czarna broda, tatuaż na brzuchu przedstawiający nagą kobietę, czaszka piracka na prawym ramieniu, dwa złote zęby, wielki brązowy kolczyk w prawym uchu, srebrny pierścien na palcu lewej dłoni, wiecznie czuć od niego rumem,
Kolor oczu / włosów: brązowe oczy / czarne wiecznie tłuste włosy do ramion
Klasa: Pirat [wojownik-złodziej]
Charakter: chaotyczny neutralny [jego znajomi twierdzą że jest chory psychicznie]
Wyposażenie: czarne spodnie, ciemno brązowe skórzane buty na niskim obcasie, ciemno czerwona koszula bez rękawów, lekka skórzana przeszywanica, rękawice z ciemnej skóry, ciemno czerwona chusta na głowie, szeroki skórzany pas, skórzany pas z wielką klamrą przerzucony przez ramię, wielka maczeta z rękojeścią od szabli [nazywana przez Rizzena "Katie"], nóż myśliwski wetknięty za pas, czerwono-brązowy klejnot, pięć butelek rumu, korkociąg, luneta, pistolet skałkowy.
Historia: Rizzen za młodu był strażnikiem miejskim, pełen zapału i talentu do walki wręcz, szybko awansował na stanowisko sierżanta. Po kilku latach, do miasta przybyła Gildia Kupiecka, która "wykupiła" sobie u dowódcy straży immunited. Robili co chcieli, handlowali z Gildią Złodziejską, ściągali haracze od kupców spoza Gildii itd. Rizzen postanowił uciec z miasta, i rozpocząć nowe życie. W karczmie, spotkał marynarza który szukał załogi, Rizzen chętnie przyjął ofertę i został marynarzem. statek na którym pływał, podróżował od miasta do miasta, przewożąc róznorakie towary. Gdy płynęli do wyspy Ruava, na ich statek napadli piraci Kapitana Gorgona. Załoga broniła się przez godzinę, lecz piratów było zbyt wielu. Kapitan Gorgon, który widział Rizzena w walce, zaproponował mu przyłączenie się do jego załogi i rozpoczęcie nowego, beztroskiego życia. Rizzen przystał na tę propozycję i został piratem. Po dziesięciu latach służby na okręcie flagowym Kapitana Gorgona, Rizzen awansował na Pierwszego Oficera. Większość swojego życia spędził na piciu rumu, rabowaniu, piciu rumu, gwałceniu, piciu rumu oraz piciu rumu. Dwanaście lat temu, Kapitan Gorgon wypłynął w długi rejs na poszukiwanie skarbu swojego ojca, który zakopał skrzynię pełną złota oraz klejnotów, w znanym tylko sobie miejscu. Rizzen został zastępcą Kapitana na okres jego nieobecności. Minął rok, a Kapitan Gorgon wciąż nie wracał, minęły dwa lata... a o Kapitanie nie było żadnych wieści. Po ośmiu latach, kiedy pozostała tylko niewielka część załogi [ok 70 osób], gdyż reszta uciekła, Rizzen postanowił wyruszyć na poszukiwania Kapitana Gorgona. Na nieszczęście statek na którym płynął Rizzen i jego trzydziestoosobowa załoga, wpadł w sztorm. Przeżylo niewielu z nich, w tym i Rizzen... Ludzie mówią, że od tamtej pory jest taki szalony, postanowił zbierać pieniądze na... nowy statek i kontynuować poszukiwania. Większość pieniędzy przepija w karczmie i wyjdaje w domach uciech, lecz żaden z członków jego załogi nie odważył się tego kwestionować. |
|