Autor Wiadomość
Mediv
PostWysłany: Czw 22:56, 25 Sty 2007    Temat postu:

[patrze zdziwony] Jesteś pewien że tak powiedziała. To cholernie mocne zioła. Możesz stracic przyjaciela. Ale jak ja znam to raczej da sobie z nimi radę. [biegnę w kierunku krzewów szukac ziół]
Dalor
PostWysłany: Czw 22:54, 25 Sty 2007    Temat postu:

[Kłade Shyrona na wozie i podbiegam do Mediva]
- Idź i poszukaj ziół Silvenia, czy coś takiego, powiedziała że będziesz wiedział o co chodzi.
dark_fire
PostWysłany: Czw 22:47, 25 Sty 2007    Temat postu:

-To śpiączka. Trzeba będzie go jakoś obudzic. Postaram się jakoś to zrobic. Przenieście go na ten wóz. Powiedz swojemu kompanowi, żeby znalazł zioła Silvenia. Na pewno wie jak wyglądają. Ja zacznę przyrządzac wywar.
[zaczynam szukac ingrediencji w torbie]
Dalor
PostWysłany: Czw 22:41, 25 Sty 2007    Temat postu:

[Podchodzę do elfki]
- Co z nim?
Mediv
PostWysłany: Czw 22:40, 25 Sty 2007    Temat postu:

[patrze na Dalora] Nie chcę teraz o tym mówic. Zbyt długa opowieśc i za bardzo bolesna.... Dowiesz się w swoim czasie zgoda?
dark_fire
PostWysłany: Czw 22:40, 25 Sty 2007    Temat postu:

-Moglibyscie mi pomóc?
Elfka stoi nad Shyronem i bada go.
Dalor
PostWysłany: Czw 22:38, 25 Sty 2007    Temat postu:

- Jak? Coś Ty zrobił?
Mediv
PostWysłany: Czw 22:36, 25 Sty 2007    Temat postu:

[uśmiecham się] Szczerze ma ku temu powody. Rozumiem że się na mnie gniewa. [spuszczam wzrok i mówię szeptem] Ale ja nie chciałem żeby tak wyszło....
Dalor
PostWysłany: Czw 22:32, 25 Sty 2007    Temat postu:

[Drow prychnął]
- Trochę?! Mało Cię nie zabiła...
Mediv
PostWysłany: Czw 22:30, 25 Sty 2007    Temat postu:

[patrze w stone elfki] Elfka jak widac. [uśmiecham się] Mayhem ją kiedyś zwali. Ale do tego czasu mogła zmienic imię. [patrze na Dalora] Powiedzmy że jest znajomą z... dawnych czasów. Poznaliśmy się i jakoś tak wyszło że się rozstaliśmy. [już się nie uśmiecham] Jak zauważyłeś trochę się na mnie gniewa.
Dalor
PostWysłany: Czw 22:25, 25 Sty 2007    Temat postu:

- Kto to do cholery jest?! [Staram się mówić szeptem]
dark_fire
PostWysłany: Czw 22:24, 25 Sty 2007    Temat postu:

Elfka oglada dokładnie znaki runiczne wyryte na wieku. Dalor podchodzi do Mediva i odciaga go na bok chcąc zadac mu parę pytań.
Shyron jęczy nadal nie odzyskując przytomności.
Mediv
PostWysłany: Czw 22:17, 25 Sty 2007    Temat postu:

[idę w stronę wozu i wracam ze szkatułka. Podaję ją elfce]
dark_fire
PostWysłany: Czw 22:13, 25 Sty 2007    Temat postu:

-Gdzie jest to, co go zahipnotyzowało? Moge zobaczyc chociaż szkatułę? [zwracam sie do Dalora]

Dalor stoi lekko skonfudowany i nieufnie patrzy na elfkę. Inicjatywę przejmuję Mediv.
Jest poruszony nieoczekiwanym spotkaniem.
Dalor
PostWysłany: Sob 0:49, 20 Sty 2007    Temat postu:

[Chowam broń]
- No to teraz Twoja kolej...
dark_fire
PostWysłany: Sob 0:02, 20 Sty 2007    Temat postu:

-Nie zabije kogoś bez broni. Tym bardziej człowieka. [chowam broń]
- Zginiesz i tak prędzej czy później, ale na razie mam ważniejsze sprawy. Przyszłam tu po waszego przyjaciela i nie spodziewałam się takiego parszywca jak ty. [z obrzydzeniem patrzę na Mediva i zwracam się do Dalora]
-Możesz schowac broń? Beze mnieShyron nie przezyje nocy.
Dalor
PostWysłany: Pią 23:58, 19 Sty 2007    Temat postu:

[Wychodzę przed Mediva i szykuję się do walki]
Mediv
PostWysłany: Pią 23:53, 19 Sty 2007    Temat postu:

No cóż jeśli chcesz się mścic to proszę bardzo [wyjmuje cała swoją broń i wyrzucam za siebie] Prosze. Możesz mnie zabic jeśli się tak na mnie gniewasz. Jestem nieuzbrojony. Ale przynajmniej zginę mówiąc prawdę. Ja tego nie chciałem! [staje wyprostowany czekając na cios]
Dalor
PostWysłany: Pią 23:49, 19 Sty 2007    Temat postu:

- O co tu do cholery chodzi?!
dark_fire
PostWysłany: Pią 23:47, 19 Sty 2007    Temat postu:

Elfka odakakuje do tyłu z zamiarem ponowienia ataku, ale nie robi tego. Dalor zdezorientowany stoi z podniesionym orężem i dyszy ciężko.
-Nie uwierzę w ani jedno twoje słowo! [Mówi elfka z rezygnacją]. Moim jedynym marzeniem przez te lata bylo dopasc cię i zemscic sie za wszytsko![/i]
Mediv
PostWysłany: Pią 23:44, 19 Sty 2007    Temat postu:

[patrze uważnie na elfkę] Nie musiałaś się tak rzucac na mnie. Nie dałaś sobie nic wytłumaczyc. [spuszczam wzrok] Oni... oni mnie do tego zmusili.... Ja tego nie chciałem. Wciąż ścigała mnie przeszłośc. [chowam broń] Przepraszam....
dark_fire
PostWysłany: Pią 23:40, 19 Sty 2007    Temat postu:

Elfka nadal walczy. Mimo wsparcia Dalora jej furia nie pozwala osiągnąc im przewagi nad nią...
Shyron pojękuje, co osłabia jej zapał...
Nagle Mediv mówi coś nieoczekiwanego...
Dalor
PostWysłany: Pią 23:35, 19 Sty 2007    Temat postu:

[Staram się trafic ją w plecy, lub inną nieosłoniętą część ciała]
dark_fire
PostWysłany: Pią 23:28, 19 Sty 2007    Temat postu:

- Ja cię zabije skurwysynie! [Elfka walczy lepiej niż Mediv, widac, że jest bardziej zaprawiona niż złodziej]
Nagle do akcji wkracza Dalor...
Mediv
PostWysłany: Pią 23:26, 19 Sty 2007    Temat postu:

[staram się odbijac ciosy i ich unikac. Wyprowadzam kilka pchniec] Wyobarz sobie ze nie! [staram się jakoś uderzyc przeciwniczkę w nogi tak żeby się przewróciła]
dark_fire
PostWysłany: Pią 23:20, 19 Sty 2007    Temat postu:

-Nie tak szybko! Już zapomniałeś jak walcze?
[zręcznie odskakuję wytracam ci jeden sztylet z reki. Drugi muska mi kaptur, który spada i widzicie ... elfkę z burzą srebrnych włosów i okropną blizną na twarzy. Jest wyraźnie wściekła, ale walczy opanowanie...]
Mediv
PostWysłany: Pią 23:16, 19 Sty 2007    Temat postu:

[patrze zdziwony na pędzącą postac] Ktoś ty? [doskakuje do postaci. Jednym sztyletem celuje w serce a drugim w gardło]
dark_fire
PostWysłany: Pią 23:09, 19 Sty 2007    Temat postu:

-To ty!! [Postac z wściekłością dobywa miecza i atakuje Mediva]
Mediv
PostWysłany: Pią 23:08, 19 Sty 2007    Temat postu:

[patrze na Dalora] Do kogo to mówi.... [odwracam się gwałtownie] O cholera! [sięgam po sztylety i patrze uważnie na postac] Jak się tu dostałeś i kim jesteś? [składam się do skoku tak na wszelki wypadek]
Dalor
PostWysłany: Pią 23:02, 19 Sty 2007    Temat postu:

[Dobywam mieczy]
- Kto idzie?!

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group